owczarki australijskie - aussies - australian shepherds

[funky_budda]

Wiem, że temat mało zimowy, ale zgodnie z teorią, że lepiej kuć żelazo póki gorące, postanowiłem zacząć drążyć go z lekkim wyprzedzeniem. Czy ktoś z Was ma, korzysta, mógłby polecić? No i zasadnicze pytanie: jak przyzwyczaić psa do spokojnego w niej siedzenia. Nasz pies jest jeszcze dzieckiem, więc chciałbym zacząć go jak najwcześniej oswajać z tą formą podróżowania. Uprzedzę komentarze w stylu: "przecież aussie's to bardzo aktywne psy i z powodzeniem mogą biegać za, tudzież przed albo obok roweru" - chodzi mi o aktywną turystykę rowerową, spędzanie wakacji z psem i na rowerach, pokonywanie dystansów w granicach 100 km dziennie:) Dzięki za podpowiedzi i sugestie.

[Reklama]

[mag]

oooo, fajny pomysł , a pies przecież raz, że za młody na bieg przy rowerze , dwa ,że nawet jak będzie starszy to też nie zawsze da radę na długich dystansach więc realizuj pomysł i daj znać jak Wam idzie ,
na początek jak kupisz przyczepkę to wkładaj dużo smaków ,żeby się nie bał włazić, potem spróbuj poruszać wózkiem ,żeby nie było strasznie itd....
_________________
pozdrawiam Magda i Lego

[Jola]

Ja mam i korzystam http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/315297_391821197548297_2070197245_n.jpg

W sezonie letnim jeździmy nią na torek. Mamy 3 km, wiec nie wyobrażam sobie by mój pies miał biegać taki dystans po asfalcie ;/ A tak jest tanio i ekologicznie... no i można sobie super mięśnie wyrobić
To przyczepka dla dzieci, trochę przerobiona. Kupiłam na allegro używaną.
Mój pies nie miał problemów z jazdą w niej, ale asekuracyjnie jest zapięty szelkami w środku Polecam !

[suche]

Jola przyczepka wygląda super!
Ja też od dawna o tym myślę... Lubię rower, ale żal mi by pies biegał dłużej po asfalcie, a aby wydostać się z miasta zawsze większy lub mniejszy odcinek jest asfaltowy/betonowy. Poza tym fajnie by było dojeżdżac tak na treningi gdzie pies powinien być "świeży"
Te takie typowe dzieciece przyczepki wydają mi się za duże, za ciężkie, niezwrotne...
Może coś takiego: http://allegro.pl/przyczepka-do-roweru-wozek-na-bagaz-jogger-dla-psa-i2816536037.html
_________________
Pozdrawiam,
Basia, Kacperkowaty, Ashka i Reba
"Form Follows function"
Ashqueen-Australian Shepherds for sport and work

[Jola]

[funky_budda]

Dzięki za odzew, porady i linki! Jola, a jak w praktyce wygląda przerobienie dziecięcej przyczepki na psią? Dużo jest z tym roboty?
Suche - przyczepka wygląda całkiem interesująco i cena jest bardzo atrakcyjna; w dodatku z powodzeniem udźwignie nawet największego aussika. Ciekaw jestem, czy ktoś sprawdzał ten model i może się podzielić wrażeniami.

[Jola]

[funky_budda]

Jola: gratuluję innowacyjności i zacięcia rzemieślniczego Ciekaw jestem, jak pies Twój zachowuje się w przyczepce, czy nie próbuje z niej wyskoczyć, jak tylko rower się zatrzymuje? Znając mojego diabła, to on długo póki co w jednym miejscu nie potrafi usiedzieć

[PoolseHeks]

Tak na logikę, to bym zaczęła od uczenia zostawania w klatce metalowej, a potem dopiero w płóciennej klatce lub przyczepce. I pewnie osobno trzeba przyzwyczaić psa że ma spokojnie siedzieć jak się całość rusza...
_________________
Esme - Ashqueen SMART WITCH / Nieoficjalnie jak gdyby trochę Trusio też
Szanta Dalmatynka Blondynka ['] / Aster Cane da Pastore di Oropa. Prawie. [']
www.altopsy.com

[suche]

Oświadczam, że nabyłam przyczepkę rowerową z linku Przyznaje, że trochę dziwnie się czuje mając wozić w niej psa, ale korzyści są na tyle duże, że warto się złamać
Przyczepka ogólnie robi fajne wrażenie, jest ładna, prosta, skrętna i bardzo szybko można ją odczepić/doczepić do roweru.
Jest też niestety duża (wg mnie za duża dla ozika wielkości Saszy czyli 51 cm 19 kg, choć pewnie dla dużego samce bedzie w sam raz) przez co wynoszenie jej z domu jest dość uciążliwe, bo razem z kołami jest niewiele węższa niż futryny. Mieszczą się w niej gabarytowo i wagowo oba moje psy naraz, wiec dla mnie jest oki.
Przyczepka zrobiła furorą u mojego 2 letniego chrześniaka, wiec jak się nie sprawdzi, to przynajmniej ktoś bedzie miał z niej radość (oczywiście nie bedzie w niej ciągany przy rowerze ).
Oba psy weszły do przyczepki bardzo chętnie, wręcz był wyścig kto pierwszy, bo wiadomo ze za to można zgarnąć smaka. Z poziomu psa przyczepka wygląda jak zwykła klatka. Potem zaczęłam lekko ruszać i już było gorzej tzn Sasza się położyła i była średnio szczęśliwa, a Kasprowy zaczął drapać - dla niego to trochę za szybko. Dziś przetestowałam przyczepkę za dworze, ale tylko z Saszą, bo Kasprowy pewnie by ją porwał. Sasza popiskiwała i na pewno wolałaby biec obok, ale poza tym dzielnie zniosła króciutką podróż. Jedzie się całkiem szybko, ale ja się odważyłam rozpedzic tylko do 20 km/h. Po asfalcie kostce downa itd jeździ się b. fajnie. Gorzej przez szykany zwlaniające - czuć wyraźnie szarpnięcie gdy przyczepka wieżdża i zjeżdża. Mam nadzieje, że śnieg nas nie zasypie i jutro pojadę gdzieś dalej i nabiorę więcej doświadczenia. Ach żeby udało się ją wykorzystać! Bardzo bym chciała zabierać psy na długaśne wycieczki rowerowe (np na Mazury, Zalew itp
_________________
Pozdrawiam,
Basia, Kacperkowaty, Ashka i Reba
"Form Follows function"
Ashqueen-Australian Shepherds for sport and work

[funky_budda]

Suche: dzęki za recenzję! zachęciła mnie jeszcze bardziej, ale na razie wstrzymam się z zakupem do wiosny chyba, bo sądząc po widoku za oknem, nie miałbym teraz okazji zbytnio się nią nacieszyc. Poza tym trapi mnie permanentny brak miejsca, więc będę musiał najpierw wynegocjować u rodziców jakieś miejsce u nich w garażu Link zapisany, a póki co trenujemy na sucho - wchodzenie i zostawanie w klatce. Pozdrawiam
_________________
Bowie zaprasza do swojej galerii:
http://aussie.phorum.pl/viewtopic.php?t=3312

[prbsew]

chciałabym wznowić temat przyczepki rowerowej.
Jakieś sugestie osób które takową mają. Czego szukać, czym się kierować przy wyborze przyczepki??
Takie podstawy techniczne jak(waga, wygoda plus aby była stabilna)
Może macie jakiś sprawdzony model???

[Reklama]