Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał i Karolina
Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 1631 Skąd: Gdańsk/ Bytom
|
Wysłany: Nie Sty 19, 2014 08:48 Temat postu: |
|
|
No teraz powoli tak zaczęłam robić, bo problem jest tylko przy innych psach więc podejrzewam też zazdrość
jak jesteśmy same i ide np porzucać sama dyski i ją zostawiam to nie ma problemu.
i niestety muszę stwierdzić, że 'wokalizacja' przychodzi z wiekiem;/ _________________ Karolina, Michał i Nutella
www.niuchacz.com |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Nie Sty 19, 2014 08:48 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mary
Dołączył: 13 Wrz 2013 Posty: 151 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw Kwi 10, 2014 08:39 Temat postu: |
|
|
Mam ogromny problem z 'darciem gumiora'
W domu Otik zachowuje się normalnie,nie jojczy bez potrzeby,nie wymusza niczego szczekaniem..problem zaczyna się jak wychodzimy na spacer...
Drze gumiora praktycznie na 80% spotkanych psów..i to on zaczyna.Nie ważne ,czy duży czy mały,stary czy młody,pies czy suka..
Nie ważne jest tez czy Otik jest właśnie na smyczy czy lata po polance..
Kiedy biega luzem i na horyzoncie tylko pojawi sie pies..zaraz strzała w kierunku psa z głośnym obszczekiwaniem..nie wykazuje agresywnego zachowania wobec drugiego psa..ale zawsze musi obszczekać..
nie mam pojęcia dlaczego tak robi..nie wiem jak mam to wyeliminować..
czasami jak juz poleci to nie da sie go odwołać |
|
Powrót do góry |
|
|
dorotab
Dołączył: 17 Wrz 2013 Posty: 244 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Kwi 10, 2014 09:31 Temat postu: |
|
|
A wychodzi sam, czy z innymi psami?
Ja bym żarcie do saszetki i nagradzała za ciszę przy innych psach (najpierw z daleka i stopniowo zmniejszała odległość). Skupia się na Tobie? jeśli tak to łatwiej, jeśli nie to jeszcze wcześniej bym z nim to poćwiczyła w domu i generalizowała na klatce schodowej i na zewnątrz (na początek bez psów a potem przy nich).
I jak wytrzyma bez darcia paszczy to może się przywitać.
No i ogólnie ja bym się nie zdziwiła, gdyby okazało się to przejściowe. Mi Spacka darła się przepotwornie w pewnym momencie, non stop jazgot w domu ale minęło, oczywiście z przepracowywaniem, ale z obserwacji jej przeszło a nie my przepracowałyśmy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mary
Dołączył: 13 Wrz 2013 Posty: 151 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw Kwi 10, 2014 10:52 Temat postu: |
|
|
Głownie jak gdzieś wychodzimy to w towarzystwie Pumpkina..ale kiedy chodziliśmy sami to tez darł ryja..ma tak od samego początku..
Młody skupia sie bardzo ładnie.....ale idzie mu to troche gorzej jesli chodzi o mijanie innych psów..czasami udaje nam się minać w ładnym skupieniu...a czasami nie..oczywiście każde ładne zachowanie jest nagradzane..
mam nadzieje ,że mu minie..
aa w zabawach z innymi psami tez drze gumiora |
|
Powrót do góry |
|
|
dorotab
Dołączył: 17 Wrz 2013 Posty: 244 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Kwi 10, 2014 11:32 Temat postu: |
|
|
Chyba bym wyprowadzała dzieciaki osobno, będzie Ci łatwiej go ogarniać (to może brzmi strasznie, ale da się, Spac od początku chodzi prawie wyłącznie sama i widzę, że była to jedna z lepszych decyzji wychowawczych).
Skoro ma momenty cichego mmijania, to to trzeba mu wzmacniać i nagradzać do skutku |
|
Powrót do góry |
|
|
Mary
Dołączył: 13 Wrz 2013 Posty: 151 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw Kwi 10, 2014 13:37 Temat postu: |
|
|
tylko problemem jest to ,że one chodza ze mna do pracy ;-/
najwyżej będę chodzic z nimi do pracy na zmiane..raz z jednym raz z drugim |
|
Powrót do góry |
|
|
Mary
Dołączył: 13 Wrz 2013 Posty: 151 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto Kwi 15, 2014 08:03 Temat postu: |
|
|
Okazało się ,że darcie gumiora jest wynikiem braku socjalizacji..Jasno dało się to zauważyć dopiero teraz kiedy prowadzam psy osobno.Zauważyłam też ,że młody boi się dużych psów..do małych podchodzi chętnie..a na duże kłapie paszczą |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Wto Kwi 15, 2014 08:03 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|