|
owczarki australijskie - aussies - australian shepherds
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cloudy
Dołączył: 24 Kwi 2010 Posty: 1106 Skąd: Wwa
|
Wysłany: Czw Mar 05, 2015 10:15 Temat postu: |
|
|
A ja jeszcze dodam, że 30 kg przy jego wzroście to raczej zbyt wiele.
W trosce o stawy lepiej dbać, żeby waga nie przekroczyła jakichś 25-26 kg.
Fajnym przykładem był Kentucky, który teraz wygląda (i pewnie czuje się) dużo lepiej _________________ Klaudia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Czw Mar 05, 2015 10:15 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksandra
Dołączył: 14 Sie 2009 Posty: 2749 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Mar 05, 2015 11:49 Temat postu: |
|
|
dla mnie ta suka jest duża, która w wieku 9 miesięcy ma 53 cm
30 kg to zdecydowanie za dużo, nawet biorąc pod uwagę grubość kości to o zgrozo... to, że pies teraz daje radę biegać nie oznacza, że przy jego wadze nie robią się mikro urazy, które dadzą o sobie znać za jakiś czas... Pamiętam, jak próbowałam przekonać Dominikę, że jej pies nie ma po prostu takiej natury i może schudnąć i dzisiaj Kentucky wygląda świetnie
dla porównania Dexter ma 57-58 cm i waży 25 kg a ma prawie 4 lata
zdjęcie wydaje mi się robione nieco z góry, co może potęgować jest krótkie łapy, całkowicie zgadzam się z tym co Żaklina, front bym powiedziała, że może mieć lepszy niż tył, chociaż to takie wróżenie z fusów przy takim ustawieniu |
|
Powrót do góry |
|
|
PiesMojąMiłością
Dołączył: 17 Lut 2015 Posty: 12
|
Wysłany: Czw Mar 05, 2015 13:02 Temat postu: |
|
|
Zdjecie, jak juz pisalam jest robione amatorsko. Nie dosc, ze psiak dzien wczesniej byl kapany, to jeszcze podczas zabawy zrobilismy mu zdjecie. Niestety nie mam zbyt wiele innych, o czym tez wczesniej wspominalam. Mysle, ze gdyby ktos pomogl mi go ustawic do zdjecia wygladaloby to o niebo lepiej Co do jego wagi... Sama sie z tym zgodze, choc w roznych zrodlach pisza/mowia inaczej, psy moga wazyc do 30kg. Nie trenujemy sportow wyczynowych, zeby byl szczegolnie zagrozony, ale dobrze, ze Pani o tym wspomniala, bo byc moze to sie kiedys komus przyda. Notos ma zycie zwyklego psa, moze i niektorzy sie oburza tym, ze marnuje jego potencjal, ale jest mi to obojetne. Moim zalozeniem bylo miec psa rodzinnego, domowego, do przytulania, glaskania itp. Nigdy sie nie nastawialam na jakies wystawy, sporty, medale itp. Zakochalam sie w tej rasie i pomimo, ze nie mamy na scianie medali i polek z pucharami, pies jest szczesliwy ma swoj ogrod, czesto dlubie w ziemi, tarza sie w trawie, chodzimy na spacery, jezdzimy na wycieczki itp. Ogolnie rzecz ujmujac robi to, na co sam ma ochote. Oczywiscie w granicach zdrowego rozsadku Potrafi dosc duzo efektownych sztuczek, jest grzeczny, slucha i wykonuje wszystkie polecenia... Po prostu pies idealny! Wracajac do tematu jego wagi, czesciowo tez jest to wina domownikow, ktorzy "tak bardzo kochaja pieska" ze zawsze mu cos tam spadnie, bo "przeciez tak slodko na mnie patrzy" Czas sie wziac i za nich, postaram sie ich oduczyc tego wstretnego nawyku a i sama zaczne wiecej sie ruszac z Notoskiem, obojgu nam to dobrze zrobi, zwlaszcza po zimie Wiec, mozecie drogie Panie trzymac za nas kciuki i jak tylko nam sie uda, wrzucimy jakies zdjecie i pochwalimy sie efektami |
|
Powrót do góry |
|
|
PiesMojąMiłością
Dołączył: 17 Lut 2015 Posty: 12
|
Wysłany: Czw Mar 05, 2015 13:12 Temat postu: |
|
|
Co do suki, tez mi sie wydala jakas wysoka... Za wysoka, ale przeciez to zywe istoty a nie meble na wymiar. |
|
Powrót do góry |
|
|
suche
Dołączył: 30 Wrz 2008 Posty: 2065 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Mar 05, 2015 14:48 Temat postu: |
|
|
PiesMojąMiłością napisał: | Co do jego wagi... Sama sie z tym zgodze, choc w roznych zrodlach pisza/mowia inaczej, psy moga wazyc do 30kg. Nie trenujemy sportow wyczynowych, zeby byl szczegolnie zagrozony, ale dobrze, ze Pani o tym wspomniala, bo byc moze to sie kiedys komus przyda. Notos ma zycie zwyklego psa, moze i niektorzy sie oburza tym, ze marnuje jego potencjal, ale jest mi to obojetne. Moim zalozeniem bylo miec psa rodzinnego, domowego, do przytulania, glaskania itp. Nigdy sie nie nastawialam na jakies wystawy, sporty, medale itp. |
Większość kontuzji przytrafia się jednak na spacerach, szaleństwach z psami - ot normalnym życiu. W sporcie również, ale wtedy na ogół pies jest rozgrzany, a podłoże, przeszkody, obecność innych psów, ludzi, zwierząt jest kontrolowana i w związku z tym wiele z potencjalnych zagrożeń można ograniczyć.
Dlatego czy jest to pies sportowy czy nie, polecam zawalczyć o normalną wagę.
Twój pies jest nieduży, ale jak najbardziej mieści się w standardzie rasy (tzn dla mnie taki wzrost dla samca jest w sam raz). Co innego gdyby miał 58-60 cm i ważył 30 kg, wtedy nie musiałby mieć nadwagi. Przy 53 cm, 30 kg to jednak bardzo dużo, a na zdjęciach nie wygląda wcale na jakiegoś strasznie mocnego.
Co do zdjęć - pełna zgoda. Przede wszystkim zdjęcia sylwetki należałoby robić z wysokości psa - inaczej proporcje są przekłamane. _________________ Pozdrawiam,
Basia, Kacperkowaty, Ashka i Reba
"Form Follows function"
Ashqueen-Australian Shepherds for sport and work |
|
Powrót do góry |
|
|
PiesMojąMiłością
Dołączył: 17 Lut 2015 Posty: 12
|
Wysłany: Czw Mar 05, 2015 15:48 Temat postu: |
|
|
Jakby nie bylo przy skakaniu, logicznie myslac, stawy sa bardziej obciazone niz przy zwyklym spacerze... Tak samo jak u ludzi, gdyby ktoras z Pan wazyla 100kg i kazano jej skakac chocby z niewielkiego murku, nawet po solidnej rozgrzewce, rowniez pojawilby sie bol badz inny uraz,jak wiadomo kazdy dodatkowy kilogram to dodatkowe obciazenie... Na szczescie nie ma tragedii, nieraz widzialam psy znacznie bardziej skrzywdzone, szczegolnie przez starsze panie... Najwazniejsze, to wg mnie, w pore wykryc problem i zrobic wszystko aby to naprawic. Moze zamiast kolejny raz pisac, to samo, ktos moglby doradzic jak i czym karmic psiaka, zeby mu pomoc? Wiem, ze sa do tego specjalne dzialy itp, wiec zeby nie zasmiecac forum, moze jakis plan zywienia na pw? Bylabym bardzo wdzieczna! |
|
Powrót do góry |
|
|
Bibi
Dołączył: 01 Kwi 2014 Posty: 40 Skąd: Wschodni Koniec Świata
|
Wysłany: Czw Mar 05, 2015 21:18 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, że się wtrącę, ale sama chyba już wiesz co zrobić. Sama o tym napisałaś ... Wychować rodzinę A więcej ruchu przyda się zawsze i każdemu. Miałam problem z rodziną dokarmiającą psa. Wiele lat walczyłam i niewiele zdziałałam. Pomógł przypadek: mój Tata zobaczył przy wizycie w lecznicy okrutnie spasioną labradorkę. Skutkiem nadwagi był zawał i paraliż. Zapytał potem co się z tamtą sunią stało i dostał odpowiedź, że nie dożyła wieczora. Od tamtego czasu sam pilnował diety swojej "księżniczki". Może podsunąć rodzinie przykre skutki przekarmiania psa - niekoniecznie tak drastyczne? |
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksandra
Dołączył: 14 Sie 2009 Posty: 2749 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Mar 06, 2015 07:16 Temat postu: |
|
|
Jest dział poświęcony żywieniu, u psów na serio nie trzeba wielkiej filozofii na pewno generalnie odradzane są karmy na zbożach, bo są po prostu karmami pokroju fastfoodów
to jest owczarek, nawet jako pies tylko rodzinny, potrzebuje ruchu aby być w kondycji... jak rodzina kocha pieska to aby się nim długo cieszyć powinna o niego dbać i tyle.
Ja u siebie jestem jak cerber, suka ma dysplazję i cała rodzina wie, że jeśli coś da Bricie to odpowiednio mniejsza kolacja do miski ląduje...
Pies powinien mieć dobrze wyczuwalne żebra, nie mylić z możliwością grania na nich (co jest przesadą w drugim kierunku) i lekko wyczuwalne kości miednicy, obie wyczuwalny przy przyłożeniu ręki do skóry i bez nacisku przejechania dłonią, bo pod naciskiem to i pies z otyłością będzie miał wyczuwalne |
|
Powrót do góry |
|
|
suche
Dołączył: 30 Wrz 2008 Posty: 2065 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Mar 06, 2015 08:15 Temat postu: |
|
|
PiesMojąMiłością napisał: | Jakby nie bylo przy skakaniu, logicznie myslac, stawy sa bardziej obciazone niz przy zwyklym spacerze... Tak samo jak u ludzi, gdyby ktoras z Pan wazyla 100kg i kazano jej skakac chocby z niewielkiego murku, nawet po solidnej rozgrzewce, rowniez pojawilby sie bol badz inny uraz,jak wiadomo kazdy dodatkowy kilogram to dodatkowe obciazenie... |
Rozumiem, że Twój pies nie skacze na spacerze? Moje największe wygibasy, skoki, zawrotki, kółka itp mają właśnie na spacerach, szalejac z innymi psami, lub same napędzając swoje glupawki. Na ogól spacery chodzimy w tereny lesno -parkowo- polne, obfitujace w dołki, górki, pniaki, drzewka, ławki i inne przeszkody.
Kontuzja może zdarzyć się wszędzie, choć moja suka, tez z lekka nadwagą, trenująca dość intensywnie agility uszkodziła się właśnie na zwykłym spacerze...
Dla Mnie EOT, nie widzę sensu.... _________________ Pozdrawiam,
Basia, Kacperkowaty, Ashka i Reba
"Form Follows function"
Ashqueen-Australian Shepherds for sport and work |
|
Powrót do góry |
|
|
Dominika i Kentucky
Dołączył: 18 Paź 2012 Posty: 310 Skąd: Potępa / Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Czw Mar 12, 2015 15:36 Temat postu: |
|
|
Cloudy napisał: |
Fajnym przykładem był Kentucky, który teraz wygląda (i pewnie czuje się) dużo lepiej |
Zdecydowanie lepiej się czuje
Tak odnośnie dokarmianiem psa to też miałam ten sam problem. Kentucky ma około 55-56cm w kłębie i ważył 31 kg przez rok udało mi się go odchudzić do 24 kg Rodzice i siostra uwielbiali go dokarmiać i nie słuchali mnie gdy mówiłam im, że nie mają mu podawać. Podczas jednego treningu frisbee gdzie byłam z moim tatą mój znajomy powiedział co może się stać gdy go nie odchudzę. Przedstawiłam rodzicom i siostrze co może się stać i bardzo mocno ich pilnowałam, żeby pies nie dostawał dodatkowego jedzenia. Udało się. Rodzice i siostra dalej go dokarmiają od czasu do czasu, ale na szczęście nie w takich ilościach co kiedyś no i tak dostaną ochrzan ode mnie ale da się odchudzić psa i właściciel też chociaż z tego korzysta bo też zrzuci zbędne kilogramy _________________ http://aussie-dog-world.blogspot.com/ ---> blog |
|
Powrót do góry |
|
|
kora1991
Dołączył: 25 Sie 2012 Posty: 500 Skąd: Poznań/Kostrzyn
|
Wysłany: Pon Lut 01, 2016 18:31 Temat postu: |
|
|
Postanowiłam odkurzyć ten wątek i wrzucić fotki mej suki. Na chwilę obecną skończone 3 lata, 46 cm w kłębie wg pomiarów sędziego i jakieś 13,5 kg.
Zacznę od wersji " na łyso"
teraz wersja "na mokro"
wersja " w swobodnym ruchu"
i wersja " na pieska wystawowego"
Czekam na opinie _________________ Nasza galeria: http://aussie.phorum.pl/viewtopic.php?t=3164 |
|
Powrót do góry |
|
|
Martula
Dołączył: 03 Mar 2011 Posty: 1109 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Pon Lut 01, 2016 20:55 Temat postu: |
|
|
Pies o czterech wcieleniach:) _________________ Marta, Ory i MaliBu
|
|
Powrót do góry |
|
|
zmz
Dołączył: 29 Lis 2006 Posty: 8635 Skąd: Wwa/Jabłonna
|
Wysłany: Wto Lut 02, 2016 11:54 Temat postu: |
|
|
Volciałkę!
Zaczynamy }:>
Suka o bardzo ładnych liniach górnej i dolnej, doskonałe kątowania tyłu, całkiem dobre kątowania przodu. Dobre proporcje. Ładna szyja. Dobrze osadzony ogon. Ucho dobrze osadzone i w dobrym rozmiarze. Stop wystarczający, ale wolałabym zdecydowanie mniejsze oko i mocniejszą, mniej spiczastą kufę. _________________
Żaklina, Surikon, Soczek oraz Dżemor
Żwirosław (') |
|
Powrót do góry |
|
|
Smokopik
Dołączył: 09 Maj 2011 Posty: 88
|
Wysłany: Pon Lut 15, 2016 14:48 Temat postu: |
|
|
To ja też odkurzę Mam swją opinię na temat jego budowy i ruchu, ale chętnie posłucham forumowiczów
DANCER
zwierzątko troszku ofutrzone z nieogarnietym futerkiem
łyse, ładnie ustawione i zaprezentowane przez Sonię <3
szołdog, umyty, napuszony, ino dupka siem przyklepała
w ruchu na wystawie
i w ruchu swobodnym na spacerku
_________________
Klik i hop do rudego tematu ! ;> |
|
Powrót do góry |
|
|
maksiu432
Dołączył: 21 Wrz 2016 Posty: 1
|
Wysłany: Pon Lut 06, 2017 09:54 Temat postu: |
|
|
Wygląda przepięknie
Zwyżki Katowice |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Pon Lut 06, 2017 09:54 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|