Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tośka
Dołączył: 29 Lis 2006 Posty: 2430 Skąd: Poznań | Piła
|
Wysłany: Czw Mar 28, 2013 13:40 Temat postu: elektryzująca się sierść |
|
|
Problem mi się pojawił u suczy mej z futrem, które zaczęło jej się elektryzować. Na tyle jej to przeszkadza, że ucieka od głaszczących ją rąk. Nie chce też się położyć na kocyk na kanapie, co jest wybitnie dziwne i świadczy naocznie o tym, że czuje się wyjątkowo niekomfortowo "strzelając".
Nigdy wcześniej nie miała takich objawów. Ostatnio nie zmieniły się jej ani warunki życia, ani karma, ani jakość sierści (nie jest wysterylizowana).
Jak "rozładować" sucz, pomocy _________________ Nie zezwalam na kopiowanie i umieszczanie moich zdjęć na blogach, stronach www, facebook itp. bez wcześniejszego uzgodnienia tego ze mną na PRV.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Czw Mar 28, 2013 13:40 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
asher
Dołączył: 25 Gru 2008 Posty: 4204 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Mar 28, 2013 14:09 Temat postu: |
|
|
Nawilżyć powietrze w mieszkaniu No i nawilżyć sierść, doraźnie po prostu lekko zmocz lokowe kłaki wodą, albo głaskaj wilgotną ręką, możesz też głaskać ręką z niewchłoniętym kremem do rąk. A mniej doraźnie, to najlepiej Loczka wykąpać i potraktować jakąś odżywką mocno nawilżającą sierść. |
|
Powrót do góry |
|
|
Michał i Karolina
Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 1631 Skąd: Gdańsk/ Bytom
|
Wysłany: Czw Mar 28, 2013 14:25 Temat postu: |
|
|
może to dla psa zbyt drastyczne (w sumie jak i dla samego człowieka też) ale mi kiedyś fryzjerka poleciła (w sytuacji już serio kryzysowej) wziąć dosłownie kropelkę płynu do płukania (kropelkę!), rozetrzeć w ręku i lekko nałożyć na mocno elektryzujące się włosy.
U psa może się to skończyć tarzaniem w śmierdzielach bo zapach płynu może mu przeszkadzać albo podrażnić. Nie próbowałam nigdy na psie, jedynie na sobie i dało jakieś efekty;) _________________ Karolina, Michał i Nutella
www.niuchacz.com |
|
Powrót do góry |
|
|
PoolseHeks
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 1967 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Mar 28, 2013 18:07 Temat postu: |
|
|
Był już o tym temat: http://aussie.phorum.pl/viewtopic.php?t=2321, też mieliśmy ten problem.
Generalnie przeszło, jak Asterek trochę u mnie pobył i urosła mu nowa sierść. _________________ Esme - Ashqueen SMART WITCH / Nieoficjalnie jak gdyby trochę Trusio też
Szanta Dalmatynka Blondynka ['] / Aster Cane da Pastore di Oropa. Prawie. [']
www.altopsy.com |
|
Powrót do góry |
|
|
Tośka
Dołączył: 29 Lis 2006 Posty: 2430 Skąd: Poznań | Piła
|
Wysłany: Czw Mar 28, 2013 18:58 Temat postu: |
|
|
Ojej, przeoczyłam ten temat i nie wyskoczył mi w wyszukiwarce.
Sorrki za dubel!! _________________ Nie zezwalam na kopiowanie i umieszczanie moich zdjęć na blogach, stronach www, facebook itp. bez wcześniejszego uzgodnienia tego ze mną na PRV.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zelta
Dołączył: 12 Lis 2018 Posty: 33
|
Wysłany: Pon Cze 22, 2020 19:08 Temat postu: |
|
|
Kochani, ja miałam też taką odżywkę dla psów, niby długowłosych ale na elektryzujące się futro u każdej rasy pomaga. |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Pon Cze 22, 2020 19:08 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|