Forum owczarki australijskie - aussies - australian shepherds Strona Główna owczarki australijskie - aussies - australian shepherds

 
 POMOCPOMOC   FAQFAQ   SzukajSzukaj   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Inne stowarzyszenia kynologiczne w Polscs
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum owczarki australijskie - aussies - australian shepherds Strona Główna -> Zagadnienia...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cokaina



Dołączył: 07 Wrz 2010
Posty: 122
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Lut 25, 2013 13:05    Temat postu: Inne stowarzyszenia kynologiczne w Polscs Odpowiedz z cytatem

Jak wszyscy wiemy po zmianie ustawy o ochronie praw zwierzat powstaly jak grzyby po deszczu nowe stowarzyszenia kynylogiczne.
Trafiłam ostatnio na kilka takich stron i tym samym na ich regulaminy.
Pewnie jak większość uważałam, ze ustawa nie zamknie drogi pseudohodowca, a jedynie utrudni im trochę życie zmuszając do czlonkowstwa w tego typu organizacjach.
Jednak patrząc na regulaminy, często ściągnięte niemal w 100% z zkwp zastanawiam sie jakie są szanse, na ogólna zmianę w kwestii pseudohodowli i rozmnażania psów. Czy podwyższy to standardy czy może zaraz powstaną kolejne stowarzyszenia nie mające tak "wygórowanych" wymagań hodowlanych.
Może ktoś z was ma jakieś doświadczenia, albo lepsze informacje jak to wyglada w praktyce.
I czy regulaminy to tylko puste słowa czy jednak niosą za sobą jakieś realne postępowania.
_________________
Cuddy & Emi & Suzi & Roxy & Lucy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Reklama






Wysłany: Pon Lut 25, 2013 13:05    Temat postu:

Powrót do góry
asher



Dołączył: 25 Gru 2008
Posty: 4204
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Lut 25, 2013 14:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wątpię, żeby powstała organizacja, która zmieni sytuację psów na lepszą. Ale ja i tak się cieszę, że te organizacje powstają! Bo sytuacji psów w Polsce to nie pogorszy, ale za to może uświadomi może Związkowi Kynologicznemu, że nie jest ani jedyny, ani jedyny słuszny, a tkwienie w takim urojeniu może być... bolesne
http://zhpr.pl/komunikaty.html

A przy okazji ZK może się przejrzeć w tych organizacjach jak w lustrze, ich strony też są pełne haseł o "podnoszeniu standardów", "doświadczonych hodowcach", "ideach psa rasowego". I, tak samo jak w przypadku ZK, na hasłach się kończy, a poza tym zieje pustką.

Może więc dzięki tym nowym organizacjami ZK faktycznie podwyższy standardy i zacznie się wyróżniać? Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
SelfSilver



Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 2562
Skąd: Sanok

PostWysłany: Pon Lut 25, 2013 15:51    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wszystko ok, ale na pierona to całe "nieprawda, jesteśmy uznawaną organizacją" vs "nieprawda, oni nie są uznawaną organizacją"? Rolling Eyes
Bo są uznawaną prawem ORGANIZACJĄ i nikogo w tym tyglu nie obchodzi, czy kynologiczną, czy nie. Określenie "organizacja nieuznawana przez ZKWP" byłoby godne szacunku oraz personalizowałoby wypowiedź w sposób odpowiednio nobliwy.

A teraz biegnijmy radośnie organizować wystawy psów pod szyldem kilkudziesięciu związków, różne, jak najwięcej Cool A potem niech każdy chętny stworzy własną bazę psów rasowych (czytaj: takich, które ON uważa za rasowe, czytaj: takich, których właściciele zapłacą) i uzna się za kolejną organizację (skoro wybór wolny, to akurat) kynologiczną Cool
Do czego zmierzam? - A do tego, że brak autorytetu, brak punktu odniesienia, nikt i nic nad tym nie panuje.
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
asher



Dołączył: 25 Gru 2008
Posty: 4204
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Lut 25, 2013 16:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kinga, ja wolę wolność wyboru, niż narzucany odgórnie "punkt odniesienia" Cool
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
agu



Dołączył: 10 Cze 2011
Posty: 3338
Skąd: Katowice

PostWysłany: Pon Lut 25, 2013 16:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja z kolei rozumiem oba punkty widzenia. z 1 strony fajnie wolność wyboru, z 2 znając mentalność naszego narodu będzie tak jak pisze Kinga-powstaną dziesiątki pseudozwiązków. jest jakieś rozwiązanie? możę jakieś ogólne wytyczne ktore musi spełnić każdy związek zakładający działalność tego typu? tylko kto miałby decydować co w nich zawrzeć? dla mnie lepsze większa kontrola niż jej brak bo widać do czego to prowadzi..
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
SelfSilver



Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 2562
Skąd: Sanok

PostWysłany: Pon Lut 25, 2013 16:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

agu napisał:
dla mnie lepsze większa kontrola niż jej brak bo widać do czego to prowadzi..

No niestety, moja babcia mawiała, że "naród nasz pod czyimś palcem najlepiej funkcjonuje" i nie wiem, czy nie miała trochę racji Wink
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
asher



Dołączył: 25 Gru 2008
Posty: 4204
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Lut 25, 2013 16:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No ale co z tego, że powstaną te dziesiątki pseudozwiązków? Co to zmieni?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
agu



Dołączył: 10 Cze 2011
Posty: 3338
Skąd: Katowice

PostWysłany: Pon Lut 25, 2013 16:48    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Babcia miała rację Wink widać to na co dzień hehe.
no Asia właśnie o to chodzi czy to coś zmieni czy nie. czy ma sens powstawanie takich związków? czy będzie tak jak napisałaś,że ZK się ogarnie bo się skapnie że ma konkurencję czy te związki będą powstawać tylko po to by "legalnie" sprzedawać kundelki.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
asher



Dołączył: 25 Gru 2008
Posty: 4204
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Lut 25, 2013 16:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ale nawet jeśli powstaną tylko po to, żeby legealnie sprzedawać kundelki, to co? Do tej pory i tak ludzie legalnie sprzedawali kundelki. Więc od tej strony nie ma żadnej zmiany na gorsze.
A na lepsze? Cóż, zawsze większe szanse na taką zmianę, kiedy coś się dzieje, niż kiedy nie dzieje się nic Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
agu



Dołączył: 10 Cze 2011
Posty: 3338
Skąd: Katowice

PostWysłany: Pon Lut 25, 2013 17:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

założenie twórców ustawy było takie że nie będzie można tworzyć związków i sprzedawać kundelków, ale jak widać dało się to obejść. no jasne, że będą one dalej w ten sposób sprzedawane ale tak miało nie być. więc to kompletnie bez sensu.a zmianą na gorsze jest to,że legalnie wciskają ludziom kit że te psy są rasowe.a nie są. bo mają wystawione jakieś pseudorodowody czy inne dokumenty której nijak nie potwierdzają że dany pies należy do konkretnej rasy, są po prostu bez udokumentowanego pochodzenia. dla mnie to właśnie jest sensem powstawania takich organizacji- by wiedzieć że ten pies jest faktycznie przedstawicielem rasy.
a z tym że na lepsze się może zmienić to ja akurat nie jestem optymistką Wink niech się dzieje pewnie, tylko żeby to miało ręce i nogi Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
asher



Dołączył: 25 Gru 2008
Posty: 4204
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Lut 25, 2013 17:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ustawa nie mogła zabronić tworzenia związków, organizacji kynologicznych itd. Zamiast rzetelnego prawa dostaliśmy bubla.

I, co dla mnie najważniejsze, wielu ludziom nie zależy na tym, żeby dostawać potwierdzenie, że kupują rasowego psa. Wczesniej kupowali bez rodowodu, teraz kupią z rodowodem jakiejś nowej organizacji. Czemu mamy zmuszać ludzi do tego, żeby kupowali tylko rasowe psy?

No i właściwie co to znaczy "rasowy"? Ozik zarejestrowany tylko w ASCA jest rasowy? A coogar jest rasowy? A pies po rodzicach tej samej rasy, którzy mieli rodowód, ale nie mieli uprawnień hodowlanych? Wink

Wg mnie jedyną drogą do poprawienia sytuacji psów w Polsce jest system powszechnej identyfikacji i stworzenie przepisów regulujących warunki, w jakich hodowane są psy. No i jakie są obowiązki właścicieli psów jako takich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
agu



Dołączył: 10 Cze 2011
Posty: 3338
Skąd: Katowice

PostWysłany: Pon Lut 25, 2013 17:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dlatego ustawa ma dziury tzn ten kto ją tworzył nie wpadł na to,że takie stowarzyszenia powstaną.
jasne,że kundelek z takim papierem czy bez to dokładnie to samo. chodzi o sam fakt nazywania takiego psa rasowym.
masz rację,że nie chodzi o kupowanie psa rasowego i nie o zmuszanie kogoś do tego, ale założenie jest takie że pies rasowy to pies że tak powiem bardziej zadbany pod względem badań, odpowiedniego socjalu czy całej reszty (wydaje mi się,że taki sens ma nakładnie kontroli jakiejkolwiek). oczywiście nie wszędzie tak to działa o czym doskonale wiemy, bo w zk również zdarzają się buble i część hodowli jest prowadzona dla kasy i z żadnym zaanagażowaniem.
z definicją psa rasowego nie będę polemizować bo wiem o co Ci chodzi. tylko że np to o czym piszesz tzn szczeniaki po psach rodowodowych ale bez uprawnień hodowlanych mają udokumentowane pochodzenie ileś pokoleń wstecz. wg prawa są kundelkami, wg rozsądku i wiedzy skąd pochodzą już nie. zagmwatwane się to zrobiło ale mam nadzieję,że wiadomo o co mi chodzi.
a z tą identyfikacją to jasne że super pomysł. ale tak samo nierealny jak stworzenie dobrej ustawy. choćby z tego względu że u nas każdy przepis dotyczący zwierząt (no może większość ), jest martwy i wypełnienie takich obowiązków kosztowałoby państwo kupę kasy. im taniej wychodzi napisanie jakiegoś bubla i w ten sposób mają zabezpieczone tyły, zamiast zabrania się za sprawę i rozpoczęcia działania choćby przez identyfikację właśnie.
obowiązki właścicieli psów.. dla mnie to kpina. psiarz psiarzowi wilkiem bo ma w d... innych, dba tylko o swojego pieska.
podstawowy problem jaki u nas jest w narodzie Wink jest taki że każdy patrzy tylko na siebie samego i ma problem ze zrozumieniem ,że nie żyje sam i coś co jest wspólne, publiczne czy państowowe należy do wszystkich a nie jest niczyje.nie tylko w kwestii psiej oczywiście.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Amulinka



Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 12738
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Lut 25, 2013 17:31    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A wiecie co mnie zawsze dziwi? Na wstępie zaznaczę, że pomijam tu organizacje powstałe po wejściu w życie ustawy, które jak wiadomo, miały na celu tylko legalizację w świetle prawa hodowli "kundelków". Ale jednak trochę czym innym, przynajmniej w założeniu, miały być, jak mi się wydaje, organizacje konkurencyjne do ZKwP powstałe już wcześniej, takie jak PKPR, ZOND czy dawny ZHRON. Przynajmniej w teorii miały być one jakąś rozsądną konkurencją dla ZKwP (nie mnie decydować, czy i na ile te ideały były/są realizowane w praktyce). I dlatego jest dla mnie totalnie niezrozumiałe, dlaczego te organizacje powielają cały schemat działania ZKwP, który jest - wg mnie - główną i podstawową przyczyną problemów w funkcjonowaniu tej organizacji. Schemat opierający się na takim kuriozum jak oddziały terenowe - co jest spadkiem dawnego systemu. O ile się orientuję, NIGDZIE na świecie żaden związek nie opiera się na oddziałach. Wszystkie opierają się na KLUBACH - klubach ras(y), klubach sportowych itp. Związki są federacjami klubów. Dzięki temu możliwe jest sprawne funkcjonowanie, bo opiera się to na działaniach prawdziwych pasjonatów zainteresowanych bezpośrednio przedmiotem swego działania. Dla przykładu odwołam się jeszcze do Finlandii - tam w ogólnych zarysach wygląda to tak: wystarczą 3 (TRZY) osoby do zarejestrowania klubu (np. może to być grupka pasjonatów tropienia). Te osoby rejestrują klub w krajowym rejestrze stowarzyszeń. Następnie taki klub może stać się członkiem związku kynologicznego. Mogą wtedy organizować imprezy itp. (oczywiście to tak w największym uproszczeniu).
Wszyscy zaangażowani głębiej w psie sporty wiedzą, jak fatalnie to u nas funkcjonuje. Wystarczy poczytać fora psów sportowych, agilitowe itd., żeby dowiedzieć się, jakie są w Polsce problemy z organizacją imprez. I to nie dlatego, że brakuje chętnych do organizacji (choć po przeprawach ze związkiem wiele osób się do tego zniechęca).
_________________
Ula, Lava & Suvi
Ami [*] Choco [*] Asti [*]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
PoolseHeks



Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 1967
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Lut 25, 2013 17:54    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

agu napisał:
założenie jest takie że pies rasowy to pies że tak powiem bardziej zadbany pod względem badań, odpowiedniego socjalu czy całej reszty (wydaje mi się,że taki sens ma nakładnie kontroli jakiejkolwiek).


Zupełnie nie wiem skąd to założenie. Rasowość a dbanie to są zupełnie dwie różne kwestie, które co najwyżej szczęśliwie są zbieżne u niektórych (chcę wierzyć, że wielu) hodowców. I miło by było mieć przekonanie, że przynależność do jakiegokolwiek zrzeszenia hodowców gwarantuje obie te rzeczy łącznie.
Pies rasowy to taki, który pochodzi od rodziców, którzy dostali odpowiednie oceny za wygląd na wystawach i których przodkowie zostali ok 150 lat temu wpisani do odpowiedniego zeszytu.
Pies zadbany to taki, który ma socjal, opiekę weterynaryjną i całą resztę, o której piszesz niezbyt precyzyjnie, ale przypuszczam że mniej więcej o tym samym myślimy.
W związku z tym można się natknąć bez wielkiego trudu na wszystkie możliwe kombinacje powyższych: psy rasowe zadbane, rasowe zaniedbane, nierasowe zadbane i nierasowe zaniedbane.
_________________
Esme - Ashqueen SMART WITCH / Nieoficjalnie jak gdyby trochę Trusio też Wink
Szanta Dalmatynka Blondynka ['] / Aster Cane da Pastore di Oropa. Prawie. [']
www.altopsy.com
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
suche



Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 2065
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Lut 25, 2013 18:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dla przeciętnego Kowalskiego pies rasowy=pies o określonym wyglądzie i tyle. ZK się do tego dostosowuje i o rasowy wygląd dba i realizuje to poprzez wystawy.
W jaki sposób niby mam mieć pewność, że pies z rodowodem ZK jest faktycznie po tych rodzicach którzy są wpisani w papier?
Muszę zaufać hodowcy, podobnie jak muszę zaufać członkowi innej organizacji/

Te inne organizacje oczywiście powstały aby hodować i sprzedawać psy bez kontroli Wink i paradoksalnie właśnie jakąś kontrolę na siebie nałożyły. Może jest ona daleka od ideału, ale czyż ta nasza ZK jest idealna? Czy nie lepsza jest taka rejestracja niż mnożenie i sprzedawanie piesków z bagażnika? Teraz przynajmniej jest szansa na wzięcia papierka z nazwą hodowli, właściciela i rodziców - nawet jeśli rodowód jest wymyślony. Anonimowość zawsze sprzyja niewłaściwemu postępowaniu.
Tak naprawdę zmieniło się jedno: do tej pory kto się nie interesował rasą, nie poczytał, żal mu było kasy itp kupował z pseudo. Często ze złych warunków często nie wiedział nawet od kogo ani skąd. Kto więcej poczytał, zaangażował się zrozumiał co to pseudo, trafiał do hodowli ZK lepszej lub gorszej. Teraz jest dokładnie tak samo, tylko ten klient pseudo wie od kogo ma szczeniaka, kupuje w miejscu chowu (przynajmniej w teorii). Jest więc poprawa losu zwierząt, a przecież o to w tym wszystkim chodzi.
Może jeszcze kiedyś te psy "bez papierów" uratują koszmarnie poinbredowane rasy "koszmarki" żyjące krótko i całe życie chorujące, ale "piękne i wspaniałe" bo RASOWE i ową rasowością epatujące, których hodowlę ZK wspiera i promuje (nie mam na myśli ozików oczywiście).
_________________
Pozdrawiam,
Basia, Kacperkowaty, Ashka i Reba
"Form Follows function"
Ashqueen-Australian Shepherds for sport and work
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Reklama






Wysłany: Pon Lut 25, 2013 18:37    Temat postu:

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum owczarki australijskie - aussies - australian shepherds Strona Główna -> Zagadnienia... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

owczarki australijskie - aussies - australian shepherds  

To forum działa w systemie phorum.pl
Masz pomysł na forum? Załóż forum za darmo!
Forum narusza regulamin? Powiadom nas o tym!
Powered by Active24, phpBB © phpBB Group