 |
owczarki australijskie - aussies - australian shepherds

|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Evangeline155
Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 10
|
Wysłany: Sro Maj 22, 2013 02:05 Temat postu: Szaleńcze drapanie się. Pomocy! |
|
|
Witam, jestem "nowa" na forum, potrzebuje pomocy. Moj 4,5 miesieczny aussie ma napady drapania sie, podczas spaceru, w domu, w przedszkolu... Po prostu wszedzie. Nie ma pcheł, bo sprawdzalam, mimo to dalej jest to samo. Czasem az piszczy z bolu. Strasznie mi go szkoda, i nie wiem jak mu pomoc, a do weta pojdziemy dopiero za tydzien. Do tej pory, chyba oboje oszalejemy. Ostatnio zauwazylam male zaczerwienienie w uchu, ale na drugi dzien zniklo, ponadto czesto ma brudne uszy, ktore nie ladnie pachna (moze jestem przewrazliwiona?). Pojawia sie ciemna wydzielina. Rozmawialam z Panem, ktory prowadzi przedszkole i mowi, ze to moze byc alergia. Maly je eukanube (taka karme wprowadzil hodowca, dlatego nie chcialam zmieniac). Mieliscie moze podobne sutuacje? Chcialabym mu chociaz troche ulzyc, tym bardziej, ze to malenstwo, oby to nie mialo wplywu na jego dalszy rozwoj. Prosze o odpowiedzi.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Reklama
|
Wysłany: Sro Maj 22, 2013 02:05 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Musiałek
Dołączył: 29 Lis 2006 Posty: 2841 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Maj 22, 2013 06:50 Temat postu: |
|
|
Idz do veta !! nie czekaj - to wyglada na alergie
na składnik w smakołykach, zmien karme, woda podawaj w misce ceramicznej, spróbuj podac wapno i vit c - nie zaszkodzi a moze pomoze |
|
Powrót do góry |
|
 |
mag

Dołączył: 04 Lut 2012 Posty: 1321
|
Wysłany: Sro Maj 22, 2013 07:42 Temat postu: |
|
|
w uszach to może być świerzb z tą śmierdzącą wydzieliną (albo zapalenie ), nie męcz psa jeszcze tydzień tylko koniecznie do weta !!!!!! _________________ pozdrawiam Magda i Lego |
|
Powrót do góry |
|
 |
Amulinka

Dołączył: 29 Lis 2006 Posty: 12738 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Maj 22, 2013 10:11 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie wygląda na alergię. Przede wszystkim spróbuj mu zmienić karmę na coś z jednym rodzajem mięsa. (Ale alergia pokarmowa może być na bardzo różne rzeczy - białko zwierzęce, białko roślinne, konserwanty itp.).
Co do uszu - może też być drożdżak, ale to musi ocenić wet. _________________ Ula, Lava & Suvi
Ami [*] Choco [*] Asti [*] |
|
Powrót do góry |
|
 |
Evangeline155
Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 10
|
Wysłany: Sro Maj 22, 2013 15:49 Temat postu: |
|
|
Swierzb objawia sie przeciez na skorze, a on zadnych zmian nie ma, jedynie to szalencze drapanie sie. Od karmy nic tez mu raczej nie jest, je ta sama od urodzenia, z reszta nie tylko on, ale i caly miot. Zadne psie dziecko nie jest na nia uczulone, wiec moj raczej tez nie od tego. Z reszta jest z porzadnej hodowli, i nigdy sie takie przypadki tam nie zdarzaly, jak u mnie. Podejrzewam, ze moze to byc rowniez przebialkowanie, ostatnio chcac dogodzic pieskowi, zaczelismy mu dawac mieso, a karma zawiera sama w sobie dosc duzo bialka. Przystopowalismy mieso, dostaje go tylko na szkoleniu, jako smakolyki, jednak i z tego zrezygnujemy. Nawet jesli to alergia, musze wiedziec na co, zeby w przyszlosci tego nie powtorzyc, co po co ma ciepiec. Mały zmienia tez siersc, z tej szczeniecej na dorosla. Mozliwe, ze od tego rowniez sie drapie.
Dziekuje bardzo za wszystkie rady, sprobuje jeszcze z tym wapnem, moze faktycznie sie uda. Do wterynarza i tak pojdziemy. To moj pierwszy aussie w domu, stad moja niewiedza. Jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam. Ps. jak juz bede wiedziala o co dokladnie chodzi z drapaniem sie, napisze, byc moze komus bedzie w przyszlosci potrzebna taka informacja. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Michał i Karolina
Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 1631 Skąd: Gdańsk/ Bytom
|
Wysłany: Sro Maj 22, 2013 15:54 Temat postu: |
|
|
nie tylko aussie mogą mieć alergię a większość świeżo upieczonych właścicieli psów nie wie wielu rzeczy, od tych zdrowotnych najlepiej iść do weta,po co snuć domysły co mu jest.
a i jak już będzie po wszystkim pochwal sie małym w galerii  _________________ Karolina, Michał i Nutella
www.niuchacz.com |
|
Powrót do góry |
|
 |
Iga

Dołączył: 28 Lis 2006 Posty: 2251 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Sro Maj 22, 2013 16:01 Temat postu: |
|
|
To idź do weta, a nie snuj domysłów!
Skoro szczenie jest z dobrej hodowli, to dobry hodowca może nie być zadowolony że 4,5 miesięczny szczeniak się męczy, bo nie masz czasu podejść do weta i sprawdzić co się z nim dzieje. _________________ Iga, Flesz, Janis & Trecz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Evangeline155
Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 10
|
Wysłany: Sro Maj 22, 2013 16:16 Temat postu: |
|
|
Spokojnie, przeciez nigdzie nie napisalam, ze hodowca skacze z radosci, bo z psem cos sie dzieje...Wrecz przeciwnie, zadzwonil i odpowiedzial na bardzo duzo moich pytan. Pomimo, ze mieszkamy od siebie daleko, pomaga jak moze, to bardzo dobry czlowiek, jednak tez nie chcialam go zameczac telefonami. Stad moj post tutaj. Chyba zaczynam zalowac, ze napisalam, bo okazuje sie, ze jestem zla i nie dobra, bo zanim napakuja mojego psa lekami, sterydami czy inna chemia, chcialam wykluczyc to, co jest dla niego nieodpowiednie... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Evangeline155
Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 10
|
Wysłany: Sro Maj 22, 2013 16:17 Temat postu: |
|
|
Co do zdjecia, to bardzo chetnie dodam tylko najpierw musze sie dowiedziec jak  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Michał i Karolina
Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 1631 Skąd: Gdańsk/ Bytom
|
Wysłany: Sro Maj 22, 2013 16:19 Temat postu: |
|
|
nikt Cie nie chciał atakować ale jak piszesz, że szczenie się drapie a Ty do weta idziesz za tydzień..... jak bierze się psa trzeba dbać o niego tak jak i o siebie, weź to pod uwagę. i nie leczmy siebie i psów przez internet, będzie bezpieczniej
EDIT:instrukcja wklejania zdjęć jest w dziale galeria  _________________ Karolina, Michał i Nutella
www.niuchacz.com |
|
Powrót do góry |
|
 |
Evangeline155
Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 10
|
Wysłany: Sro Maj 22, 2013 16:27 Temat postu: |
|
|
Jedyny porzadny weterynarz, jakiego znam, i do ktorego mam zaufanie jest za Wroclawiem. Zeby tam dojechac, trzeba miec auto. Siostra wraca za tydzien z Niemiec, stad ten termin. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Aganiok

Dołączył: 25 Cze 2007 Posty: 3837 Skąd: Wrocław
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aganiok

Dołączył: 25 Cze 2007 Posty: 3837 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sro Maj 22, 2013 16:29 Temat postu: |
|
|
Evangeline155 napisał: | Jedyny porzadny weterynarz, jakiego znam, i do ktorego mam zaufanie jest za Wroclawiem. Zeby tam dojechac, trzeba miec auto. Siostra wraca za tydzien z Niemiec, stad ten termin. |
Znam we Wrocławiu kilku porządnych weterynarzy. Mogę na privie śmiało kogoś polecić. _________________ Hodowla Exenata www.exenata.pl
Rehabilitacja i Fizjoterapia www.vetmobility.pl |
|
Powrót do góry |
|
 |
Amulinka

Dołączył: 29 Lis 2006 Posty: 12738 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Maj 22, 2013 21:25 Temat postu: |
|
|
Evangeline155 napisał: | Od karmy nic tez mu raczej nie jest, je ta sama od urodzenia, z reszta nie tylko on, ale i caly miot. Zadne psie dziecko nie jest na nia uczulone, wiec moj raczej tez nie od tego. |
Najczęstszym typem alergii u psów jest alergia pokarmowa i najczęściej objawia się ona właśnie świądem. To po pierwsze.
Po drugie, alergia może wyjść w każdym wieku. To nie jest tak, że alergię ma się od początku. Mój Ami uczulił się na konserwanty w karmie (też objawiało się świądem) w wieku dojrzałym. Ja dostałam alergii na pyłki w wieku 24 lat.
Cytat: | Z reszta jest z porzadnej hodowli, i nigdy sie takie przypadki tam nie zdarzaly, jak u mnie. |
Ekhm... Nawet pochodzący z najlepszej hodowli pies może zachorować, bo to jest żywy organizm. I żaden hodowca nie może dać 100% gwarancji na to, że pies nie zachoruje, choćby był po super zdrowych rodzicach ze zdrowych linii - to oczywiście znacznie zmniejsza ryzyko chorób, ale go nie eliminuje.
Już nie mówiąc o tym, że obecne zanieczyszczenie środowiska, chemia z którą się stykamy, sprawia, że coraz więcej organizmów ma alergie...
Tak czy siak, trzeba iść do weta, bo psina się męczy a nikt nie postawi diagnozy ani go nie wyleczy przez internet. _________________ Ula, Lava & Suvi
Ami [*] Choco [*] Asti [*] |
|
Powrót do góry |
|
 |
Evangeline155
Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 10
|
Wysłany: Sro Maj 22, 2013 22:25 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, ale niektore posty po prostu mnie bawia zadalam kilka pytan, a nagle powstalo takie oburzenie, jakbym napisala, ze zawiozlam psa do lasu, przywiazalam, bilam do nieprzytomnosci i zostawilam na pastwe losu.
Przeciez pytalam, czy ktos mial podobne sytuacje ( w pierwszym poscie). W zadnym wypadku nie prosilam o ocene mojego postepowanaia... Nie napisalam rowniez, ze chce leczyc psiaka przez internet, ze nie pojde do weterynarza, ze zostawie to tak jak jest. Chcialam po prostu sie dowiedziec, czy ktos mial taka sytuacje i sobie z tym poradzil. Po prostu liczylam na wasze doswiadczenie z austalijczykami. A co dostalam w zamian? Opiernicz, jakbym sie znecala nad psem.
Pierwszy raz w zyciu widze takie forum. Bez urazy, ale to wyglada jak zawody w tym, kto komu bardziej dopiecze. Oczywiscie jest tutaj kilka sensownych odpowiedzi i rad, za ktore bardzo dziekuje. Reszta pisze do mnie, jakbym byla umyslowo chora, czy nie wiem co...
Tak czy inaczej, bardzo mile powitanie juz odechcialo mi sie przygody z forum. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Reklama
|
Wysłany: Sro Maj 22, 2013 22:25 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|