|
owczarki australijskie - aussies - australian shepherds
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paula
Dołączył: 12 Paź 2007 Posty: 755
|
Wysłany: Sro Kwi 23, 2014 14:17 Temat postu: |
|
|
A jak już poruszyliscie temat ciagnięcia na smyczy dość mądrze - to czy ktoś testował może szelki antyciągnieciowe? ;>
W porównaniu np. do haltera? _________________ Paula & Wena
www.wenabc.blox.pl -> blog
http://iwszystkojasne-bc.weebly.com/ -> www |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Sro Kwi 23, 2014 14:17 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
asher
Dołączył: 25 Gru 2008 Posty: 4204 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Kwi 23, 2014 14:31 Temat postu: |
|
|
Ja nie testowałam i raczej nie będę. Bo chcę, żeby w szelkach pies mógł ciągnąć (przydaje się na dogtrekking, czy na tropienie). I nie wiem, czy antyciągnięciowe szelki mu nie zaburzą tej zasady: obroża - ma być luźna smycz, szelki - możesz ciągnąć? |
|
Powrót do góry |
|
|
Amulinka
Dołączył: 29 Lis 2006 Posty: 12738 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Kwi 23, 2014 15:55 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się, że metoda musi być dopasowana do właściciela - nie każdy potrafi czy też po prostu jest w stanie psychicznie zaakceptować pewne rzeczy i dotyczy to przeróżnych technik i metod szkoleniowych. Ale też nie każda metoda pasuje do każdego psa. Z moich trzech aussików choćby - pewnych rzeczy uczyć musiałam inaczej albo przynajmniej modyfikować, bo np. metoda, która u jednej zadziałała śpiewająco u drugiej wcale lub bardzo słabo. Jestem zdecydowaną zwolenniczką szukania najbardziej skutecznych rozwiązań a nie ślepego trzymania się jednej metody (nawet jeśli osobiście zdecydowanie wolę inną!), bo 'mi się podoba', 'raz się sprawdziła super, więc jest idealna'. Nie wątpię, że wy też poszukujecie i próbujecie rozmaitych rozwiązań, bo właśnie i o tym Asia pisała. Myślę, że to dotyczy (a przynajmniej powinno) każdej osoby, która ma jakie takie doświadczenie szkoleniowe z więcej niż jednym psem. Wiadomo, że każdy ma jakieś tam swoje ulubione metody, ale też życie czasem je weryfikuje i pokazuje, że nie wszystko układa się jak w książce
Swoje zdanie napisałam na bazie swoich doświadczeń ze swoimi psami ale też psami klientów, z którymi na przestrzeni lat pracowałam. Widzę też, że w przypadku tzw. "zwykłych ludzi" jeszcze ważniejsze jest, żeby metoda była skuteczna i nawet jeśli osiągnięcie ideału ma trwać długo, to muszą być widoczne choćby drobne, ale stopniowe postępy - bez nich nie wiemy, czy w ogóle podążamy we właściwym kierunku a poza tym tak samo człowiek - właściciel, szkoleniowiec - potrzebuje wzmocnienia dla swoich działań. Ich całkowity brak działa bardzo wygaszająco.
Uważam też, że akurat narastająca coraz większa frustracja jest b. zła - sama w sobie, jak i w tym, że może w pewnym momencie oznaczać wyładowanie się negatywnych emocji przewodnika na psie a nawet i bez wyładowania wrażliwy pies to czuje i jest to dla niego dołujące. Jasne, że np. kształtowanie bazuje na frustracji, ale ona musi być lekka a nie przytłaczająca i zniechęcająca.
Poza tym, tu nie chodzi tylko o frustrację samą w sobie, ale frustrację wynikającą z tego, że pies NIE ROZUMIE, o co nam chodzi.
Co do szelek 'antyciągnięciowych', ja testowałam troszeczkę. Pisałam już o tym w topiku "Jakie szelki?". Są generalnie dwa typy: Trixie Easy Walk Basic: http://allegro.pl/trixie-easy-walk-basic-szelki-treningowe-xl-1304-i2343535752.html
Tak z ciekawości, przymierzyłam kiedyś Choco i mocno na nich ciągnęła, więc chyba niezbyt spełniają swoje zadanie. Być może działają na psy słabo ciągnące.
Natomiast szelki typu Trixie Easy Walk Professional:
(podobne tutaj: http://allegro.pl/szelki-treningowe-jak-easy-walk-dla-psa-rozm-m-i2331376188.html ) wg mnie są godne rozważenia. Testowałam też tylko troszkę, ale wydaje mi się, że są ok, choć silny pies też na nich pociągnie, ale nie tak, jak na obroży.
Wg mnie nie pomylą się też psu z szelkami do tropienia czy ciągnięcia, bo zupełnie inaczej są zbudowane i gdzie indziej przypina się smycz, co całkiem zmienia kontekst.
P.S. Na kantarze pies też się uczy ciągnąć (Choco usztywniała kark i ciągnęła, choć oczywiście słabiej niż na obroży) a po drugie to dla wielu psów jest to bardzo nieprzyjemne narzędzie - znacznie bardziej irytujące niż kaganiec.
Z kolei pozwolenie na ciągnięcie na szelkach - to zależy od gabarytów psa. Nie wyobrażam sobie zaproponowania drobnej budowy kobiecie, właścicielce dużego, silnego psa, który przeciąga ją na obroży, żeby zakładała mu na co dzień szelki, na których tenże będzie nią miotać jak piórkiem. _________________ Ula, Lava & Suvi
Ami [*] Choco [*] Asti [*] |
|
Powrót do góry |
|
|
olfactus
Dołączył: 10 Sty 2010 Posty: 1573
|
Wysłany: Sro Kwi 23, 2014 17:39 Temat postu: |
|
|
Paula napisał: | A jak już poruszyliscie temat ciagnięcia na smyczy dość mądrze - to czy ktoś testował może szelki antyciągnieciowe? ;>
W porównaniu np. do haltera? |
Ja testowałam te zapinane z przodu i sprawdzały się lepiej niż halter. Psy ciągnące na halterze na nich nie ciągnęły i nadawały się dla psów na które halter działał jak paralizator.
I moja własna ogarzyca nie miała problemu z odróżnieniem tych szelek od szelek do ciągnięcia.
Ale bez problemu jestem w stanie wyobrazić sobie psy, które będą na nich ciągnęły. _________________ altopsy.com
ALTO
szkolenie psów, hotel dla zwierząt, porady behawioralne |
|
Powrót do góry |
|
|
Paula
Dołączył: 12 Paź 2007 Posty: 755
|
Wysłany: Czw Kwi 24, 2014 06:55 Temat postu: |
|
|
olfactus napisał: | Paula napisał: | A jak już poruszyliscie temat ciagnięcia na smyczy dość mądrze - to czy ktoś testował może szelki antyciągnieciowe? ;>
W porównaniu np. do haltera? |
Ja testowałam te zapinane z przodu i sprawdzały się lepiej niż halter. Psy ciągnące na halterze na nich nie ciągnęły i nadawały się dla psów na które halter działał jak paralizator.
I moja własna ogarzyca nie miała problemu z odróżnieniem tych szelek od szelek do ciągnięcia.
Ale bez problemu jestem w stanie wyobrazić sobie psy, które będą na nich ciągnęły. |
Oooo, właśnie te zapinane z przodu planuję nabyć. Nie Trixie, tylko po prostu szyte na wymiar, ale własnie z podpięciem z przodu.
Nie chce własnie wkraczać z halterem (tym bardziej, że pies nie jest do niego przyzwyczajony i jakoś własnie obawiam się, ze doskonale zapracuje swoją szyją i będzie chodził non stop z bardzo napiętą szyją), a potrzebuje niestety jakieś "pomocy" z jednym naszym potworem
Dzięki za odpowiedzi Zdam relację jak się zaopatrzę _________________ Paula & Wena
www.wenabc.blox.pl -> blog
http://iwszystkojasne-bc.weebly.com/ -> www |
|
Powrót do góry |
|
|
asher
Dołączył: 25 Gru 2008 Posty: 4204 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Kwi 24, 2014 08:47 Temat postu: |
|
|
Ula, na szczęście jest wiele metod.
Ja się tylko nie zgadzam na takie uogólnienie, że jedna jest fajna, bo pies szybko ją rozumie, a inna zła, bo nadmiernie frustruje psa. To zależy i od człowieka, i od psa, i od problemu.
Doskonale rozumiem, że szkoląc za kasę czasem trzeba mieć efekt natychmiast, że drobna kobietka z dużym psem sobie nie poradzi itd. tylko nie są to dla mnie argumenty w tej konkretnej dyskusji - o ekscytowaniu się ozika podczas wychodzenia na spacer |
|
Powrót do góry |
|
|
juskro
Dołączył: 25 Cze 2007 Posty: 1130 Skąd: Knurów / Szamotuły
|
Wysłany: Czw Kwi 24, 2014 09:32 Temat postu: |
|
|
Dzięki dziewczyny za rady narazie musze namówić kogoś cierpliwego na spacer z nami i sprobować tych metod. Myślę że w przyszłym tygodniu bede mogła wypróbować bo bede miała z kim także o wynikach napisze mam nadzieje ze zadziała |
|
Powrót do góry |
|
|
Amulinka
Dołączył: 29 Lis 2006 Posty: 12738 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Kwi 24, 2014 10:30 Temat postu: |
|
|
A inna sprawa, że nam się tutaj wymieszały w dyskusji dwa osobne, choć powiązane problemy - ciągnięcie na smyczy oraz nakręcanie się czymś konkretnym przy wyjściu na spacer. Na bazie swoich psów mogę powiedzieć, że to pierwsze było znacznie, znacznie trudniejsze do ogarnięcia niż to drugie, gdzie efekty przyszły b. szybko. _________________ Ula, Lava & Suvi
Ami [*] Choco [*] Asti [*] |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Czw Kwi 24, 2014 10:30 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|